Szlechetna Paczka - podziękowania

SZANOWNI RODZICE !!!

UDAŁO SIĘ!!!

Stworzyliśmy paczkę wielką... ogromną.... pełną miłości ! Dzięki wam zebraliśmy 23 kartony żywności, środków czystości, ubrań...i prezentów! Był dekoracyjny stroik, który zachwycił panią Małgosię, były perfumy dla wszystkich członków rodziny, był całkiem nowy plecak dla Julii, deska do krojenia, drewniane przybory kuchenne, telefon komórkowy, kurtki, spodnie – a prawie wszystko całkiem nowe :) i oczywiście KUCHENKA ELEKTRYCZNO-GAZOWA!

Gdy weszłam do mieszkania pani Małgosi zobaczyłam łzy w jej oczach a ona od razu mocno mnie przytuliła. Powiedziała że w życiu by się nie spodziewała takiej pomocy, a gdy usłyszała o tym że przyjedzie jeszcze kuchenka z butlą gazową - zaniemówiła. Nie umiała wydusić z siebie nic. Powtarzała tylko "Dziękuję, dziękuję, dziękuję". Gdy ochłonęła cieszyła się ze w końcu będzie mogła upiec ciasto na święta (tyle tych artykułów i jeszcze piekarnik).

Chciałabym państwu napisać z czego pani Małgosia z dziećmi najbardziej się cieszyła... ale nie da się. Cieszyli się ze wszystkiego!. Każda rzecz była oglądana i zachwalana :). Jeśli chodzi o ubrania pani Małgosia bardzo zadowolona jest z kurtek (pasują! Nawet znalazła się kurtka dla niej), spodni, czapek, szalików a nawet ręczników (które naprawdę się przydadzą). Oczywiście furorę zrobiły prezenty – perfumy, stroik, telefon, przybory kuchenne, plecak, przybory szkolne.

Jeśli chodzi o zbiórkę pieniędzy przez radę rodziców – udało nam się zebrać 994 zł (razem z pracownikami szkoły i nauczycielami). Piec kosztował 999 zł, rada rodziców zakupiła wąż do pieca o wartości 100 zł, a pan dyrektor zakupił butlę gazową. Mamy też gazownika, który bezpłatnie podłączy kuchenkę – któremu serdecznie dziękujemy.

Gdybym o czymś zapomniała – proszę pytać – jestem do dyspozycji :) Nie sposób spamiętać tak wielkiej pomocy! JESTEŚCIE NAPRAWDĘ WIELCY. Wielkie DZIĘKUJĘ od pani Małgosi... prosiła aby podziękować każdemu z osobna :)

W piątek na szkolnych korytarzach zamieszczę zdjęcia z paczki (przede wszystkim kartoniki, bo rodzina nie chciała się fotografować). Serdecznie zapraszam.

Joanna Kanz

SZANOWNI RODZICE !!!

UDAŁO SIĘ!!!

Stworzyliśmy paczkę wielką... ogromną.... pełną miłości ! Dzięki wam zebraliśmy 23 kartony żywności, środków czystości, ubrań...i prezentów! Był dekoracyjny stroik, który zachwycił panią Małgosię, były perfumy dla wszystkich członków rodziny, był całkiem nowy plecak dla Julii, deska do krojenia, drewniane przybory kuchenne, telefon komórkowy, kurtki, spodnie – a prawie wszystko całkiem nowe :) i oczywiście KUCHENKA ELEKTRYCZNO-GAZOWA!

Gdy weszłam do mieszkania pani Małgosi zobaczyłam łzy w jej oczach a ona od razu mocno mnie przytuliła. Powiedziała że w życiu by się nie spodziewała takiej pomocy, a gdy usłyszała o tym że przyjedzie jeszcze kuchenka z butlą gazową - zaniemówiła. Nie umiała wydusić z siebie nic. Powtarzała tylko "Dziękuję, dziękuję, dziękuję". Gdy ochłonęła cieszyła się ze w końcu będzie mogła upiec ciasto na święta (tyle tych artykułów i jeszcze piekarnik).

Chciałabym państwu napisać z czego pani Małgosia z dziećmi najbardziej się cieszyła... ale nie da się. Cieszyli się ze wszystkiego!. Każda rzecz była oglądana i zachwalana :). Jeśli chodzi o ubrania pani Małgosia bardzo zadowolona jest z kurtek (pasują! Nawet znalazła się kurtka dla niej), spodni, czapek, szalików a nawet ręczników (które naprawdę się przydadzą). Oczywiście furorę zrobiły prezenty – perfumy, stroik, telefon, przybory kuchenne, plecak, przybory szkolne.

Jeśli chodzi o zbiórkę pieniędzy przez radę rodziców – udało nam się zebrać 994 zł (razem z pracownikami szkoły i nauczycielami). Piec kosztował 999 zł, rada rodziców zakupiła wąż do pieca o wartości 100 zł, a pan dyrektor zakupił butlę gazową. Mamy też gazownika, który bezpłatnie podłączy kuchenkę – któremu serdecznie dziękujemy.

Gdybym o czymś zapomniała – proszę pytać – jestem do dyspozycji :) Nie sposób spamiętać tak wielkiej pomocy! JESTEŚCIE NAPRAWDĘ WIELCY. Wielkie DZIĘKUJĘ od pani Małgosi... prosiła aby podziękować każdemu z osobna :)

W piątek na szkolnych korytarzach zamieszczę zdjęcia z paczki (przede wszystkim kartoniki, bo rodzina nie chciała się fotografować). Serdecznie zapraszam.